Zanim przejdziemy do rzeczy, przypomnijmy sobie jakie dotychczas miała wykonane Martina tatuaże zaczynając od najstarszego, a kończąc na ostatnim.
"All You Need Is Love".
W 2013 roku mogliśmy podziwiać pierwszy tatuaż Martiny, jakim był napis "All You Need Is Love" w PL " Wszystko czego potrzebuję to miłość". Kiedy tylko pojawiło się zdjęcie, na którym mogliśmy zobaczyć ozdóbkę, od razu wybuchł skandal. Wiele osób krytykowało to, że młoda gwiazda w wieku 16 lat wykonała sobie pierwszy tatuaż. Sprawa jednak ucichła, gdy do sprawy wkroczyła Mariana (matka Tini) i potwierdziła, iż jej córka zrobiła go za zgodą rodziców oraz, że ona sama wykonała sobie identyczny tatuaż. Nie ukrywajmy, że Martina bardzo się zmartwiła, kiedy zobaczyła obraźliwe hejty na jej temat.
Pacyfika na karku oraz serduszko na palcu.
Kiedy skandal od ostatniego tatuażu ucichł pojawił się nowy temat do krytykowania nastoletniej gwiazdy. Otóż w 2014 roku, kiedy Martina miała ponad 17 lat zaczęły krążyć plotki, że gwiazda chcę być taka jak Miley Cyrus oraz, że kusi wyglądem. Dlaczego pojawiły się takie skojarzenia? Otóż właśnie rok temu pojawiły się zdjęcia, na którym od razu było widać, że gwiazdka ma kolejny tatuaż. Nie jeden, ale dwa czyli razem trzy tatuaże! Wszyscy dobrze wiemy, jaką burzę wywołała ta wiadomość. Jednak oba tatuaże są według mnie urocze. Pacyfika miała oznaczać pokój, miłość dla świata, natomiast serduszko.. chyba nie muszę tłumaczyć co oznacza serduszko. Po za tym wszystkie tatuaże były mało widoczne, przez co bardzo łatwo można je było ukryć.
Rzekomy tatuaż na nodze.
Pewnie każdy pamięta awanturę pomiędzy Tinistas, gdy magazyn "Hola" ujawnił nowy magazyn, do którego Nasza idolka miała sesję. Otóż przez ową sesję zaczęły krążyć plotki, że aktorka posiada w swojej kolekcji czwarty tatuaż, tym razem na nodze. Jedni twierdzili, że jest to tatuaż, kolejni że zwykła nitka, czy bransoletka. W końcu przystało na tym, że była to zwykła ozdoba typu bransoletka, ponieważ na innych zdjęciach nie widać nic szczególnego, co by potwierdzało, że piosenkarka ma jakikolwiek tatuaż na kostce.
Czwarty tatuaż!
Otóż nareszcie doszliśmy do setna rzeczy. Około 4 miesiące temu na Instagram'ie panny Stoessel zawitało zdjęcie, które było dość dziwne. Dlaczego? Otóż na zdjęciu widzieliśmy samą Martinę oraz coś, co przykuło Naszą uwagę. Na zdjęciu było widać kawałek jakiegoś obrazku, napisu, który dziwnym trafem znajdował się na ręku / przedramieniu młodej gwiazdki. Jak się domyślacie od razu były śledztwa, czy może to być kolejny tatuaż. Sprawa jednak szybko zamilkła, ponieważ Martina nie dodawała żadnych zdjęć, które potwierdzałyby przypuszczenia o czwartym tatuażu.
Jednak informacja się potwierdziła! Martina ma czwarty z kolei tatuaż! Czemu tak twierdzimy? Podczas ostatniego występu #Violetta Live, mogliśmy zauważyć dziwny cień w tym samym miejscu, co miał się znajdować niepotwierdzony tatuaż. Wywnioskowaliśmy, że to nie jest plotka, lecz szczera prawda. Stoessel nie oznajmiła tego oficjalnie, ale tak, ma kolejny tatuaż.
Co sądzicie o kolejnym tatuażu Martiny?
Pasuję jej?
Co o tym myślicie?
~ Ana.
Serio? Według mnie jej to nie pasuję...
OdpowiedzUsuńMnie to nie przeszkadza. Kocham Tini taką jaka jest ! ♥
OdpowiedzUsuńspoko tatuaże mnie obchodzi tini a nie jej tatuaże moze miec ile chce tylko to boli ale i love tini <3
OdpowiedzUsuń