"Rozstałam się, ale mam się dobrze...Rozstałam się z Xabim, kocham go z całego serca i jest bardzo ważną osobą dla mnie, nic nigdy nie zamknie Nam drzwi" - tak skomentowała Mercedes Lambre (Ludmiła) pytanie w wywiadzie do FansWorldTV. Dopiero co pisaliśmy o skończonym związku Martiny, która tego samego dnia, co Mechi wyznała, że oficjalnie nie jest już ze swoim byłym partnerem. Czyżby Mercedes nie miała szczęścia do miłości? Kilka lat temu spotykała się z Pablo Espinosą, którego możecie kojarzyć z roli serialowego Thomasa, który odszedł po pierwszym sezonie produkcji serialu, aby dalej rozwijać się bez swoich fioletowych przyjaciół. Młodzi artyści bardzo szybko się poznali, polubili, pokochali. Fani byli zdziwieni jak szybko dwoje ludzi, którzy nigdy nie widzieli się na oczy, tak szybko mogli zostać parą. Wszystko było jak w bajce, do póki.. Pablo nie zrezygnował z "Violetty". "Gra w tym serialu to nie dla mnie" - wyznał Pablo, zaraz po tym jak odszedł z produkcji. Para oczywiście była jeszcze w tedy związku, lecz po pewnym czasie postanowili się rozstać. Powód? Pablo najpierw wyjechał do Hiszpanii, a następnie do Włoch. Mercedes natomiast pozostała w Argentynie. Dziewczyna szybko się pozbierała i już kilka miesięcy później mogliśmy zauważyć "znaki", które świadczyły o tym, że młoda aktorka znów jest w związku. Nikt dokładnie nie wiedział z kim, ponieważ serialowa złośnica nie chciała, żeby historia się powtórzyła... szybko się zakochać i szybko rozstać. Para trzymała wszystko w tajemnicy, do czasu gdy w internecie pojawiły się zdjęcia zakochanej pary. Szybko doszliśmy do wniosku, że Mercedes spotykała się z Meksykaninem Xabim, który wcielił się w rolę Marco, byłego chłopaka serialowej Francesci. Para prowadziła miłość na odległość, ponieważ Xabi postanowił wrócić do rodzinnego miasta, aby tam spróbować czegoś innego niż Violetta. W końcu zdecydowali, że lepiej będzie jak się rozstaną....
Lubiliście ową parę?
Co sądzicie o ich rozstaniu?
~ Ana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz